Serce zaczyna bić bardzo szybko, źrenice się rozszerzają, a płuca pompują o wiele więcej powietrza. Właśnie takie procesy zachodzą, gdy w żyłach zaczyna krążyć adrenalina, hormon odpowiedzialny za to, że jesteśmy nagle zdolni do ekstremalnych wyczynów fizycznych. Niektórzy nie znają tego uczucia, inni są od niego uzależnieni.
Osobom uzależnionym od adrenaliny możemy w naszym kraju libereckim zaoferować naprawdę wiele. Na przykład założenie na siebie olbrzymiej kuli z powietrzem, w której rozegrać można wraz z przyjaciółmi prawdziwe starcie na boisku piłkarskim. Bezpieczne zderzenia gwarantowane.
Tor saneczkowy w Harrachovie zapewnia bardziej umiarkowane przeżycia; podczas wariackiej jazdy i pokonywania 17 zakrętów na odcinku jednego kilometra niejeden poczuje jednak wiatr we włosach. Za sprawą oświetlenia całego toru możliwe są również wieczorne przejazdy w blasku gwiazd.
Osobom planującym wizytę w parku adrenalinowym Yellow Point w Szpindlerowym Młynie polecamy - nie zabierajcie ze sobą swojego lęku wysokości! Większość przeszkód linowych umieszczona została bowiem na wysokości około 18 metrów. Tamtejsza huśtawka jest tak gigantycznych rozmiarów, że zalicza się nawet do największych w Europie! Numerem 1 wśród oferowanych atrakcji jest jazda po 120 metrowej linie na wysokości 25 metrów wzdłuż zapory wodnej Labská. Konieczne wyposażenie uczestników to podwójna dawka odwagi, ale za to spektakularny efekt gwarantowany!
A jeżeli mają Państwo ochotę zamknąć się w dmuchanej dziewięćdziesięciokilowej kuli i sturlać się na dół z pagórka, to proszę skorzystać z atrakcji zwanej zorbing w miejscowości Vrchlabí. Do dyspozycji tu są dwa tory - wolniejszy i szybszy.
Miłośnicy adrenaliny na pewno wybiorą coś dla siebie.